Ano kope... Przepadlem na 7 lat w WoW z malymi przerwami na D2 (nie da sie w to grac - spam-boty potrafia sie wbic nawet do prywatnych gier :]] ).
Fajnie sie reaktywowac do D3 i w starym skladzie popykac. Jedyny minus (to celowe zagranie ze strony Blizzarda zeby zrobic z gry sieciowej troche cos na ksztalt single playera i bron Boze nie zagrozic WoW i nowemu expansion packowi) to obciecie z 8 do 4 osob w grze. Na dobra sprawe to moze przekreslic dluzsza zabawe z D3. Jak sie zastanowic to rece opadaja - dzis prawie wszystko jest pod multiplayer a najnowsza gra bedzie obslugiwala tylko polowe tego co poprzednia czesc wydana 10 lat temu... No i zostanie tylko 1 vs 1 i 2 vs 2, nie bedzie cudownego chaotycznego 4 vs 4 (barb, ama, pal, sorc he he)
Pozyjemy - zobaczymy.
Bam raczej nie bedzie gral - pochlonelo go zycie rodzinne :]
Gryzka raczej bedzie grala, mam z nia kontakt ale pewnie nieregularnie i tylko gdy jej czas pozwoli.
pozdr :]