The Lounge > Sport

NBA

<< < (3/22) > >>

RoGH:
Są na wylolcie, ale realnym zagrożeniem jest tylko Bucks i nic poza tym, dadzą radę ;)

FeN:
No ja tez wierze, ze dadza rade, bo naprawde sklad maja niezly, ale poki co terner byl dupa.

Co sadzicie o PHX i Gortacie ? Wejda do PO ? :P

RoGH:
Eeee, raczej nie, ale fajnie, ze walczą. Martwi mnie co po sezonie, bo jeżeli Nash odejdzie albo skończy karierę, to wcale nie znaczy, ze Marcin przejmie role prawdziwego dominatora, Nash jest dla niego idealny, a bez niego moze zejść do marnego poziomu większości drużyny.

pab:
Gortat robi zyciowke aktualnie  :P  ale zeby weszli, to nie tylko kwestia jednego zawodnika niestety a druzyny a oni nie maja miejsc na potkniecia.. zycze im tego, ale szczerze raczej n wierze


dokladnie to co napisal Rogh, bez Nasha nasz Marcinek moze przestac gwiazdorzyc, bo jednak Steve jest w scislej czolowce od wiekow jako rozgrywajacy, pokusilbym sie o stwierdzenie nawet ze to on zrobil z Goratat tego kim jest dzis ^

Lord:

--- Quote from: FeN on March 20, 2012, 22:49:35 pm ---
--- Quote from: Lord on March 20, 2012, 22:30:01 pm ---Jak w temacie. Nie wiem czy tu ktoś się interesuje skaczącymi murzynami, jak nie, to najwyżej tylko ja i Rogh będziemy tu pisali :)

Knicksi górą! Ostatnio idzie im lepiej po kilku porażkach z rzędu, może nowy trener (czarny, więc nie pamiętam jak się nazywa) w końcu jakoś poskłada ten zespół. Obawiałem się, jak na fali Lina będą grali po powrocie Melo z kontuzji i niestety nie wychodziło to za dobrze, że aż Milwaukee ich dogoniło ... Teraz 3 wygrane z rzędu, tyle że i przeciwnicy niezbyt wymagający. Dzisiaj mecz w MSG vs Toronto, wynik może być chyba tylko jeden :)

--- End quote ---

Hyh, tez kibicuje NYK.
Mysle, ze tam duzym problem byl trener Mike D'Antoni. Nie mial posluchu wsrod gwiazd NYK co widac bylo na boisku. Po objawieniu Lina i po powrocie Melo z kontuzji, ten drugi nie mogl sie pogodzic, ze to on dostaje pilki, a nie je rozdaje. Zreszta nie oszukujmy, ale i przed pojawieniem sie Lina Knicksi raczej slabo grali i nie bylo powiedziane, ze wejda do playoffow. Teraz na head coacha wszedl Woodson (assysten, chyba :P) niby wygrali 3 z rzedu i znalezli sie na 8 pozycji, ale caly czas sa na wylocie. Nie wiadomo czy to taki traf czy rzeczywiscie w szatni zapanowal spokoj, ciezko mi to ocenic, bo nie mialem okazji ogladac zadnego z tych meczy.

--- End quote ---

No D'Antoni był na wylocie, ale kontuzję właśnie złapał Melo, a Stoudemire'owi zginął brat i nie wiem kim grać... i ciach Linsanity, co przedłużyło trochę jego pracę w NY :)

Ja po cichu liczę na powtórkę z '98-'99, kiedy to... również był skrócony sezon, Knicks zajęli 8. miejsce w konferencji i dotarli do finału NBA :) Wtedy o mało się nie popłakałem jak Ewing złapał kontuzję w 1/2 z Indianą i przegrali z SAS w finale... ~~

Navigation

[0] Message Index

[#] Next page

[*] Previous page

Go to full version