Dobra, dość gadania po próżnicy, podsumowując: wyciągamy rękę do społeczności międzynarodowej, ale nie my, admini, tylko WSZYSCY musimy to zrobić. Nie oznacza to jednak, że nie będzie można gadać po polsku, wręcz przeciwnie, mógłbym się założyć, że gdyby nie ten temat, to większość z Was i tak nie zauważyła by różnicy.
Cieszy mnie też tyle pozytywnych opinii i zrozumienia, jeżeli wyjdzie nam wszystko zgodnie z planem, to może z tego całego d3cl wyjśc połączenie pcl, angrenostu i euro-pvp, tylko, że jeszcze większe i oby tak się stało
A jak zmienimy bazę na forum, to oprócz przemeblowania działów, wykombinujemy coś na zachętę, żeby Polacy chętniej udzielali się także po angielsku, ja sam dzięki temu musiałem odkurzyć trochę swój angielski i bardzo dobrze się z tym czuje.