Diablo III
Beta Patch 15
Trzecia część gry kontynuująca fabułę świata Sanktuarium postapokaliptycznej wizji zalana przez demony, nieumarłych, bestie i zdrajców. Jakie są moje wrażenia? Well...
Klimat i grafika
Wbrew wielkiemu płaczu i pomimo negatywnych emocji fanów oraz nie-fanów serii Diablo, jak to DIII miało być równie cukierkowe co WoW, klimat tej gry jest naprawdę mroczny. Jest krew, są flaki, zombie, krypty, łamane kości, destrukcyjna magia, jest ciemno, ponuro i mogłoby się wydawać, że jest wręcz idealnie dla fanów klimatu Diablo I. To nie do końca prawda. Po zastosowaniu dzisiejszej technologii i wiedzy, klimat jest mroczny, ale traci swój urok znany z pierwszej części. Zamiast tego wszystko wydaje się bardziej mętne, bełkotliwe, niewyraźne. Ten mrok, którego mógłbym oczekiwać jako nawiązanie do D1 zdecydowanie nie jest tym, co będzie nam dane zobaczyć w D3, chociaż i tak to wielki postęp w porównaniu do D2.
Grafika jest natomiast wspaniała. Efekty wizualne, wygląd postaci, wygląd przedmiotów na postaciach, wygląd przedmiotów, wygląd przeciwników, ich animacje, no i ta sama, kultowa czcionka, wszystko to jest bardzo dopasowane i miłe dla oka.
Gameplay
Cóż, na razie to tylko beta, wiele jeszcze może się zmienić, a raczej na pewno początek, który jest dosyć... dziwny. Po stworzeniu bohatera znajdujemy się, w dupie. Tak, w dupie. Nie wiadomo kim jesteśmy, skąd się tu wzięliśmy, dialogi bohatera są przedstawione w stylu "no cześć, jestem waszym herosem i was uratuję, dajcie mi questa". W grze nie ma możliwości wyboru opcji dialogu, co jest rzeczą charakterystyczną dla serii tej gry, jednak w odróżnieniu od poprzednich części, bohater odpowiada Npc-om.
Fragment gry przedstawiony w becie zapowiada bardzo dobrą produkcję hack&slashową. Przeciwnicy są inteligentni, chociaż szczególnie wymagający nie są, ale od tego mamy kolejne 3 poziomy trudności. Występuje wiele efektów, np. spowolnienia, bloki, podpalenia, odpychanie, przeciwnicy wyłażą z okien, grobów, szczelin w ziemi, walki są dynamiczne, płynne. Nie są monotonne jak w innych H&S. Na pewno nie będzie to bezmyślna braindeadowa siekanka. Niektórzy przeciwnicy i eventy wymagają jednak więcej skupienia niż kliknięcie prawym przyciskiem myszy; musimy ustalać priorytety przeciwników, odsuwać się od tych eksplodujących. O ile na normalnym poziomie trudności nie jest to specjalnie wymagane, to myślę, że wg zapowiedzi na Inferno walki będą naprawdę wymagające pod względem taktycznym i zręcznościowym.
Dźwięk
Dźwięk w Diablo III to niestety tragedia. Ścieżka muzyczna co prawda pełni swoją rolę - backgroundowy ambient nadający klimat - jednak nie ma ani tej groteski wywołującej dreszcz jak z pierwszej części, ani tej wspaniałej melodyczności z D2. Po prostu jest, bo jest. Oczekiwałem więcej. Znacznie więcej. Podobnie też jest z dźwiękami umiejętności i głosami aktorów. Niestety, tutaj również brakuje tej magii z poprzednich części. Zatęsknimy za jakże charakterystycznym dźwiękiem miażdżonych kości i rozrywanych wnętrzności Wybuchu Zwłok, albo jakiejkolwiek zdolności Paladyna. Oczywiście, jest dostępna tylko część umiejętności, ale to co zostało zaprezentowane jest dosyć przeciętne. To ogromny minus dla gry będącej kontynuacją przecież tak kultowej serii.
Elementy dodatkowe
Zapowiada się dosyć ciekawy system craftingu. W wersji beta możemy nauczyć się profesji - blacksmithingu, czyli wytwarzania pancerzy lub broni. System ten jest dosyć prosty i intuicyjny - znalezione magiczne przedmioty rozkładamy w kuźni pozyskując jakieś esencje, które później wraz z dopłatą golda posłużą nam za składniki do własnoręcznie zrobionych przedmiotów o losowych statystykach.
Drugim obiecującym systemem jest system Auction House, którego jeszcze nie miałem okazji dobrze poznać, ale bardzo przypomina dom aukcyjny znany z WoWa. Obsługa jest intuicyjna i szybka. Na pewno będzie to ciekawe urządzenie.
System achievmentów (po polsku osiągnięć).
Tutaj kolejny system żywcem ściągnięty z WoWa. dostajemy pkt achievmentów (10, 20 itd.) za wykonanie przeróżnych zadań nie związanych z samą fabułą Diablo, np. "zabij 25 elitarnych przeciwników", "uzbieraj łącznie 10 000 złota". Nagród jak na razie za osiągnięte pkt. achievmentów nie widać, możemy zakładać, że to się zmieni.
Podsumowanie
Gra zapowiada się bardzo obiecująco. Myślę, że jest warta swojej ceny i będzie to jedna z lepszych produkcji od kilku/kilkunastu lat. Twórcy zadbali o to, by był to obowiązkowy tytuł nie tylko dla fanów Hack&Slashów, ale też dla osób, które nigdy nie miały styczności z tego typu grami. Jestem pewny, że Diablo III zapewni nam wieelugodzinną rozrywkę.
Melcma