Odbijam znowu temat w stronę muzyki :
Król rapu z południa szturmem zdobywający wszystkie kluby w ATL z kozunio klipem i kawałkiem
Ps. Krs-One wielka legenda , człowiek który zrobił dla rapu tyle co Tyson dla boksu ... ale to co on teraz odpierdala to jakaś żenada .
On już dawno powinien przestać rapować ... ten jego ciągły bełkot o tym jak to on trzesie klubami (do ktorych na jego koncerty przychodzi max 20 osób ;o) , kaznodzieja nauczający prawdy o religii ...jednego dnia hejtujący dirty south , drugiego propsuje soulja boya...dla mnie serio to już jakas archaizm ...O_O