Diablo 3 Clan League - PvP forum
The Lounge => Ogólne Diablo 3 => Polska sekcja => PvP => Topic started by: GREEN2172 on February 22, 2013, 21:54:24 pm
-
Po rozegraniu 74 walk stwierdzam, że liga w obecnym systemie zasad nie ma dla mnie więcej sensu.
Na początku było fajnie, ludzie kombinowali z różnymi skillami, buildami, ekwipunkiem, ale po tygodniu skończyła się zabawa, każdy walczy nie żeby wygrać, tylko żeby nie przegrać (ostatniego barba z mniej niż 135k hp widziałem z tydzień temu). Po dzisiejszych walkach stwierdziłem, że to koniec, bo PvP ma opierać się na zręczności gracza + właściwym doborze skilli i itemów. W obecnym systemie braku jakichkolwiek zasad większość stosuje taktykę tank+dota+speed+ucieczka=win, jak widziałem takich barbów to jeszcze myślałem "no spoko, nie mają innych buildów to rozumiem", ale jak dziś walczyłem z monkiem (który ma full świetnych atakujących skilli i może wywrzeć mega presje na przeciwniku) grającego techniką hit&run to straciłem wiarę, że tu będzie dobrze (żeby nie było nie płaczę - wygrałem 5:1, mówię o samym "funie" z takiej gry).
Barby walą dote i uciekają, monki walą SSS + serenity jak nie ubiją uciekają, WD walą haunta i uciekają, Wizz wali ze strom armora bez celowania uciekając... no guys, seriously? I ta różnorodność broni... Wizz ze Skornem, WD ze Skornem, Monk ze Skornem, Barb ze Skornem - cały char zbudowany pod max wytrzymałość + jedną jedyną dotę:)
Mimo wygrania 2/3 walk dziękuję, proszę o anulowanie wszystkich moich wyzwań (w których notabene jedynie ja się odzywałem, 9 przeciwników z 10ciu nie raczyło nawet odpowiedzieć) i poczekam albo na kolejną ligę jak opracujecie sensowne zasady albo na PvP/TDM by Blizz za kilka miesięcy.
Dzięki i pozdro, obyście dali radę wypracować sensowne zasady:)
-
Milo widziec kolejne osoby ktore to samo dostrzegaja.
Przeliczajac czas ktory trzeba zainwestowac w D3 by ogarnac konkretny sprzet i plvl, tylko po to by brac udziel w prymitywnych duelach... eh, sa lepsze gry stworzone pod PvP poprostu :)
Tu nie chodzi o problem braku zasad, bo nawet w publicznych grach w D2 jak sie biegalo przeciwko osobom z max poisonem i slowem to dynamika gry byla zupelnie inna. Podziwiam i szanuje osoby ktore wkladaja niesamowita ilosc czasu w rozwoj D3CL ale, z calym szacunkiem, to tak jakby z kupy starac sie stworzyc rzezbe. Super bylo widziec D3CL przed wydaniem D3, mialem nadzieje ze powrocimy do starych czasow D2CL - teraz po wydaniu PvP akceptuje to jak sytuacja wyglada i daje se luzu. Blizz zjebal, end of story.
-
@green
jedyne sensowne stwierdzenia po przeczytaniu tego cisnie sie na usta
" ALE JESTES ZAJEBISTY ZIOMUS !!!!!! "
a tak troszeczke powazniej, twoje podejscie jest totalnie niepowazne .. po co grac, chwalic sie ze jednak ja wyzywam innych, bo sie nie odzywaja, ze wygrywam chociaz wszyscy to lamusy ze scornami itd ? czlowieku, zastanow sie .. to jest pierwsza liga pvp w d3, jezeli ludzie nie beda grali i budowali zasad to nie przetrwa o_O na tym to sie wszystko opiera - moze wytwory gimbazy nie sa przyzwyczajone do tego, ze przychodza i buduja cos z jakims trudem - ale wlasnie o to tutaj chodzi! nikt ci nie bedzie budowal zasad, bo ci sie nie podoba to, albo tamto - jeszcze sie taki nie urodzil co by wszystkim dogodzil .. jezeli cos nie pasuje - prosze bardzo, pisz, punktow, unaoczniaj tematy ktore wg. ciebie sa bez sensu, czynia rozgrywke taka, a taka itd .. najlatwiej jest wziasc dupe w troki i powiedziec " nie gram, bo cos mi nie pasuje "
ehh =]] ta dzisiejsza rzeczywistosc jest zenujaca
ps. pozatym to jest d3, a nie d2 - trzeba to zapamietac O_o
-
@Damx musiałem użyć złych słów bo odniosłeś całkiem inne wrażenie niż chciałem wywołać:)
Grałem przed Diablo w Terę Online, walka tam opierała się w większości na celności (bo używałeś celownika jak w FPSach) i znajomości skilli, np. wiedziałeś, że przeciwnik ma skill pozwalający mu na skok na Twoje plecy, stawiałeś pułapkę stunującą pod nogami i przesuwałeś się odrobinę do przodu żeby używając skilla przeciwnik wpadł dokładnie na nią. A walki GvG to już poezja w czystej postaci, walczyłem w zgranej gildii, i walka opierała się na dobrej taktyce i perfekcyjnym zgraniu, np. tank miał zdolność sciągania przeciwników przed niego, na TSie mówił "max AoE in 3..2..1..NOW!", wszystkie klasy ranged były zgrane żeby walnąć AoE dokładnie przed niego (co też wymagało wyczucia czasu, bo np. AoE archera castowało się 3s), a warriory/slayery w tym momencie robiły doskok do healerów przeciwnika, żeby ich wyłączyć na te 3-4 sekundy z walki. Skilli używanych w PvP miałeś mnóstwo, z tego każdy miał cooldown co powodowało, że nie była to gra jednego skilla/builda.
I teraz wróćmy do Diablo:
podbiegasz, walisz rend, uciekasz. Czekasz...kurw, nie padł. Podbiegasz, walisz rend, uciekasz. O, tym razem padł.
Czujesz różnicę? Chodzi mi o fakt, że ludzie zamiast bawić się skillami i buildami grają jedyną działającą taktyką, która sprawia 0 funu z gry. Jak to wygląda u DH? Podbiegam, walę wachlarz z omdleniem. Weszło? Dobijam. Nie weszło? Uciekam. Za 10 sekund to samo.
Odnośnie tworzenia zasad: jeżeli nie zwróciłeś w swym napływie żółci uwagi na moje zdania, to wspomniałem 2 razy, że życzę Wam jak najlepiej i żeby to wyszło, jednak ja nie mam tyle cierpliwości, żeby je pomóc wytworzyć:)
-
This board is english only. I have locked the topic.
Either repost in english or take it up with an administrator in your native language.
-
i have moved this topic to polish section, next time please pay attention to the section you are posting.
-
Rozumiem cię Green, ale jest tak jak Damx mówi. Po to ta liga jest, żeby po rozegraniu kilku tysięcy walk stworzyć jakieś sensowne zasady. Osobiście czerpię dużo radości z takiej gry. Partyzanckie potyczki z barbami, all in przeciwko wd, kto pierwszy wsadzi krytky w dh vs dh, zmiany skilli w trakcie pojedynku, aby wybić przeciwnika z rytmu. Trochę już pograłem a nadal pojawiają się przeciwnicy, którzy potrafią zaskoczyć finezją i zmysłem strategicznym.
-
Partyzantka z barbami dla mnie jest najmniej ciekawa, Mnisi grają jeszcze paroma skillami, a to SSS trzeba uniknąć, a to uważać na oślepienie, a to ominąć gonga czy jak goni nas tempest rushem skoczyć na odskoku za niego. Z barbami i WD gra jest najmniej ciekawa: przynajmniej większość z tych, z którymi walczyłem ubrana była właśnie na grę max hp+regen+ucieczka+dota. Takiego trzeba przycisnąć żeby ubić, a meczy mnie już latanie za barbami na sprincie (WD jeszcze nie ma speeda więc jest z tego jakiś fun, chowanie się za przeszkodami, petami, moje próby trafienia go zanim skończy mi się dyscyplina na przetrzymanie haunta). Z wizzami też jest w miarę ciekawie bo używają dużej ilości buildów, z każdym z którym grałem robił coś innego. Problem jest w tym, że coraz więcej przeciwników nie gra na wygraną, tylko na przetrzymanie. Co za problem dla mnie kupić allres+regenlife+armor+wit kosztem spadku DPSu, ale co to za walka? Będę siedział na wyspie z włączonymi wieżyczkami i pułapkami nawalając przez most 20 minut nienasyconą? Drugiego takiego tanka też nie ubiję, ani on mnie. Ale chyba nie o to chodzi, żeby tracić czas na strzelanie w powietrze, tylko żeby powalczyć taktycznie (jak DH vs DH).
Problem z zasadami jest taki, że nie ma możliwości ich wyegzekwować.
1. Jak ograniczysz czas trwania rundy? Musiałbyś wszystkie walki nagrywać Frapsem (a nieskompresowane .avi waży tyle co 3 sezony 20 odcinkowego serialu).
2. Jak zmusisz przeciwnika, żeby np. po 1szej rundzie remisowej zmienił build? Skoro była propozycja zmiany 50% skilli barb sobie jakieś zmieni, zostawi sprint, rend i przezwyciężenie bólu i starczy. Poza tym: jak sprawdzisz czy zmienił skille? Znów nagrywanie całych walk czy ktoś gdzieś czasami nie walnął skillem, który powinien zmienić.
3. Jak ograniczysz regen life? Ktoś przed walką może mieć 300 regenu, w trakcie walki 5k regenu.
4. Jak sprawdzisz, czy ktoś zmieniał eq/skille w trakcie walki? Nie sprawdzisz.
Prawda jest niestety smutna: wprowadzenie jakichkolwiek zasad będzie skutkowało nagrywaniem wszystkich walk Frapsem + granie z zegarkiem;) A chyba nie o to tu chodzi. Właśnie sprawdziłem, i minutowy plik nagrany we Frapsie w resolution 1440x900 zajmuje 1,2GB około. Policz sobie max 9 rund x 5 minut - 50GB na dysku na jedną walkę. Ja w tydzień miałem 74 walki, co dałoby 3700GB:) Więc dolicz do tego czas na kompresję video (która zajmuje sporo), dolicz ewentualne wrzucanie filmów na YT dla sędziów żeby udowodnić, że przeciwnik cheatował i wychodzi nam przerost formy nad treścią: zamiast funu masz w cholere pracy i straty czasu.
Dopóki Blizz sam z siebie nie wprowadzi zasad w grze (banując/buffując/balansując skille) licznika trwania rundy czy blokady możliwości zmiany skilli/itemów sami tego nie zrobimy, bo walki staną się udręką a na forum będzie burdel od zgłoszeń o złamaniu zasad.
Jeżeli się mylę proszę wyprowadźcie mnie z błędu i napiszcie, jakie MOŻLIWE do wprowadzenia i kontrolowania graczy zasady chcecie wypracować, bo ja nie widzę takiej możliwości.
Rzuciłem jeszcze parę wyzwań, zobaczymy może ktoś mnie jutro zaskoczy jak Lilith, bo póki co non stop ten sam standard: tank+dota.
-
caly twoj post odnosnie nagrywania walk mozna zamknac w :
www.twich.tv
i problem z glowy
-
caly twoj post odnosnie nagrywania walk mozna zamknac w :
www.twich.tv
i problem z glowy
Parafrazując: cały Twój post można zamknąć w:
minimalny upload do streamowania to około 4mb/s przy 720p. Streamowanie odpada przez brak dobrego uploadu u większości użytkowników.
-
nie trzeba koniecznie nagrywac w 720 zeby bylo widac co sie dzieje w grze
-
Przeciez tu chodzi o zabawe glownie. Jak w d2 sie egzekwowalo zasady, ktos z was pamieta jeszcze? Tam bylo o tyle inaczej,ze glownie bylo klan vs. Klan oraz tvt, gdzie bylo ciut latwiej. Zawsze mozesz zadac by po koncu rubdu odrazu stanol obok i zrobil screen inventory, np. Zbanowac posiadanie przedmiotow przy sobie. Da sie to zrobic. Ograniczyc hp do 100k czy tam 120. Wszystko da sie zrobic tylko checi trzeba.
Stajesz obok goscia, on wlacza inventory i screen, wysyla ci i wiesz czy ma zapasowe stuff czy nie. Ktos moze stac w miescie i pilnowac czy zaden do skrzyni nie podchodzi. To nie jest trudne. A mozna i profil sprawdzac na turniejach na bierzaco czy banned skilli nie ma. Przede wszystkim zbanowac wyspe i wymusix jedne pozycje startowe.
Send by Android.
-
@forti
Kwestie posiadanych przedmiotów można rozwiązać w jeszcze prostszy sposób. Sędzia rzuca obu graczom tyle przedmiotów, aby mieli full eq(w tym jedna miksturka z życiem, jako że nie marnują się podczas pvp) i robi się potem inspect i zakaz podchodzenia do skrzynek.
-
A mozna to i bez sedziego zrobic :)
-
Przeciez tu chodzi o zabawe glownie. Jak w d2 sie egzekwowalo zasady, ktos z was pamieta jeszcze? Tam bylo o tyle inaczej,ze glownie bylo klan vs. Klan oraz tvt, gdzie bylo ciut latwiej. Zawsze mozesz zadac by po koncu rubdu odrazu stanol obok i zrobil screen inventory, np. Zbanowac posiadanie przedmiotow przy sobie. Da sie to zrobic. Ograniczyc hp do 100k czy tam 120. Wszystko da sie zrobic tylko checi trzeba.
Stajesz obok goscia, on wlacza inventory i screen, wysyla ci i wiesz czy ma zapasowe stuff czy nie. Ktos moze stac w miescie i pilnowac czy zaden do skrzyni nie podchodzi. To nie jest trudne. A mozna i profil sprawdzac na turniejach na bierzaco czy banned skilli nie ma. Przede wszystkim zbanowac wyspe i wymusix jedne pozycje startowe.
Fajnie to wyglada w teorii, ale w praktyce to w ogole nie ma sensu.
-
Jest jeszcze jedno wyjście, ale mnie samemu średnio się podoba, a osobom, które wydały roczną pensję na eq tym bardziej;)
http://www.reddit.com/r/Diablo/comments/16r09x/inigo_montoyas_pvp_rules/
"It's a 4 person match.
Every player starts stripped of all gear.
You will visit each vendor and purchase items to gear yourself.
This will be repeated 3 times (in 3 games).
Then the match begins.
If one person is totally dominating the match each of the other 3 can pick an item off his gear he must sell. Then goto the vendors to sell and replace them."
U nas byłoby ofc 2 graczy. Nigdy tego nie sprawdzałem, ale ponoć gra się fajnie.
-
ekstra .. moze zagrajmy w tetrisa w takim razie?
-
Diablo 3 upadło bardzo nisko skoro ludzie wymyślają takie gierki :D
-
pvm jest wporzadku! pvp nie ma w ogole jak na razie
-
Niom uratowac to moga dobre zasady :P Bo liga nierownych szans stuff>all z op skillami jest do d... :P Nie taki jest duch rywalizacji :P A farmerzy niech sobie zrobia swoja lige i niech sobie tam sie bija o to kto ma lepsze eq za w ch*j milionow.
-
nie jestem pewien, czy zasady ktore stworzymy spowoduja, ze ktos bez dobrych itemow bedzie wygrywal w lidze
-
duch rywalizacji zawsze w grach polega na duchu rywalizacji w farmieniu .. i tyle
-
To chyba było wiadome od początku. Po co kupowaliście diablo? Nie lepiej pograć w jakąś dotę, albo sc2? 100% skilla. Nie żebym się czepiał ale po waszych psotach można odnieść wrażenie, że znaleźliście się tu przypadkowo.
-
Mam podobne wrażenia, aczkolwiek gram wizzem i dla mnie w większości walki są emocjonujące z wiadomych przyczyn :D Z drugiej jednak strony, walcząc z postaciami z nawet niewiele lepszym eq niż ja posiadam: dh biorą mnie na strzała przy naładowanym SS, barbowie zabijają głównie rendem, wd hauntem, a mnisi wave of light. Szkoda, że tak jest, ktoś bardzo mądry musi napisać zasady, żeby ludzie grali pvp i odczuwali z tego satysfakcję.
-
diablo zawsze takie było.. od czasów pcl, ar itp. Tak jest i tutaj, trzeba czasu i chęci ze strony graczy.
Jeżeli ktoś tu zawitał i chciał od razu wszystko mieć wyłożone, zbalansowane zasady itp. to chyba kupił złą gre i zawitał na złym forum. Czas i chęci!
-
diablo zawsze takie było.. od czasów pcl, ar itp. Tak jest i tutaj, trzeba czasu i chęci ze strony graczy.
Jeżeli ktoś tu zawitał i chciał od razu wszystko mieć wyłożone, zbalansowane zasady itp. to chyba kupił złą gre i zawitał na złym forum. Czas i chęci!
yol!
-
Mam podobne odczucia co Green. Wydaje się że na chwilę obecną kluczem do wygranej, praktycznie dla każdej klasy jest gra na zasadzie burst + ucieczka albo stakowanie regen na defensywnym buildzie co prowadzi do rund trwających nieskończoność. Osobiście wolałbym odbywać pojedynki w których jest większa różnorodność strategii i więcej rzeczywistej walki niż biegania po mapie. Jednak mechanika gry jak i również sama arena na której odbywają się duele jakoby zmuszają graczy do przyjęcia takiej taktyki. Wiadomo - nikt nie lubi przegrywać.
Pytanie jest jak duża cześć graczy była by za tym aby coś w tej kwestii zmienić bo jestem pewien że część osób zadowolona jest z tego jak jest teraz. Kolejna sprawa to jakie ewentualne zmiany można by wprowadzić by zachęcić graczy do korzystania z mniej oczywistych buildów?
-
najprawdopodobniej skrocimy ten sezon o 2 tygodnie. pracujemy nad zasadami.
-
Najważniejsze żeby wizard zaczął coś wygrywać bo w top 20 nie ma nawet jednego:(
btw: Co to za liga testowa?
-
Magu co byś powiedział na zbanowanie dot + limit hp?
Zbanowanie dot nie zmuszałoby graczy do nagrywania walk, wystarczyłoby zrobić screenshoota w momencie, gdy mamy dote od przeciwnika na sobie + automatyczny walkower za użycie doty.
Limit hp-> dwójka graczy w mieście widzi swoje hp, wchodzą jednocześnie do kaplicy. W lewym górnym rogu widać hp przeciwnika pod jego avatarem, jak nagle mu się zmniejszy czerwony pasek tzn. że założył itemy na więcej hp i po prostu nie zdążyło się zregenerować. Po każdej rundzie obu graczy wychodzi do miasta i powtarza operację. Jeżeli któryś gracz zostanie złapany na tym (czli np. nagrywam filmik jak wchodzi do kaplicy i nagle zmniejsza mu się hp czyli nałożył itemy z hp) to dostaje karę -xx punktów. Kara musi być odpowiednio wysoka, żeby gracze nie liczyli na "a może przeciwnik nie nagrywa".
Dlaczego zbanowanie dot?
1) bo doty to bugusing - dota wchodzi niezależnie od dodge'a (ja np. waląc z impale z runą chemical burn mimo dodge zakładam dote)
2) bo ban dot spowodowałby nieskuteczności taktyki hit&run
Dlaczego limit hp?
1) bez dot możliwe, że niektóre klasy nie będą w stanie robić wystarczającego dpsu do ubicia przeciwnika, limit hp ma spowodować walkę ofensywną/taktyczną a nie defensywną/hit&run.
-
to nie do mnie sugestie bo ja tu tylko sprzatam :) zasadami zajmuje sie kto inny.
-
Limit hp? Co to zmieni? Bardziej wnerwiający jest regen i 30-40k z mikstur.
-
Limit hp? Co to zmieni? Bardziej wnerwiający jest regen i 30-40k z mikstur.
Myslę o tym, co da się kontrolować i wprowadzić bez konieczności nagrywania filmów z każdej walki. Myslałem nad regenem i zakazem potek, ale nie sprawdzisz itemów jakie ma przeciwnik czy jakie założy w trakcie gry, tak samo musiałbyś nagrywać walki żeby nagrać użycie potki.
-
ograniczenie hp niczego nie zmieni, da sie to latwo sprawdzic - jednak podczas walki nie zobaczysz czy ktos nie zmieni stufu szybko na hp stuf, cisne potke zeby zreg life, przetrzyma reuse skilli uciekajac i dopiero zalozy stuff pierwotny
-
Nie jestem zwolennikiem nakładania limitów na maksymalną ilość hp czy np. dpsu. To zbyt niepopularny ruch, który może zniechęcić tych bogatszych graczy, a przecież ich potrzebujemy, bo to najbogatsi przyciągają ludzi, widzów (na streamach), zainteresowanie. Brutalne, ale prawdziwe.
Oczywistym jest, że ludzie z relatywnie tanio ubraną postacią nie będą w stanie wygrywać z najlepszymi, to proste i oczywiste, to Diablo, tutaj zawsze items szły przed skillem, chyba, że mieliśmy do dyspozycji prywatny pvp realm.
Są jednak dwie kwestie. Po 1 różnice w stuffie będą coraz mniejsze, na diablo 2 z czasem też przecież każdy za grosze mógł ubrać sobie postać przyzwoicie radzącą sobie na pvp (do czego co prawda przyczyniły się mass dupe waves ). Po 2 zauważam, że sporo osób bardzo łatwo zrzuca swoje niepowodzenia na karb zbyt słabych itemów, ale prawda jest taka, że często nie jest to kluczowy factor, bo widzę osoby, które mają zdecydowanie tańsze itemy od największych krezusów i radzą sobie co najmniej przyzwoicie. Wymaga to po prostu przemyślanego buildu, często składającego się z itemów, które drogie nie są, tak jest np. z barbem, dla którego wiele itemów przydatnych na pvp kosztuje czasami nawet nie kilka milionów, a mniej. Wymaga to też sporo praktyki i szukania zaskakujących skill setupów, ale naprawdę jest możliwe podjęcie rywalizacji na dobrym poziomie bez budżetu liczonego w miliardach.
Myślę też, że warto zacząć organizować jednorazowe turnieje innego rodzaju niż klasyczne 1v1, takie które być może dadzą możliwość mniej zamożnym graczom do zaprezentowania swoich możliwości (cały czas chodzi za mną turniej w samych magic items ).
-
RoGH: IMO tutaj nie chodzi o to, że ktoś przegrywa z lepiej ubranymi graczami, bo to chyba dla wszystkich naturalne. Problem leży w braku funu i irytacji wynikającej z gry hit&run. Zrozumiałbym hit&run w wydaniu "strzelam, chowam sie za przeszkodą, strzelam, robię unik, strzelam", ale obecne wydanie "wale dote i spierdalam na drugi koniec mapy" nie jest dla mnie i dla częsci graczy kwintesencją pvp:) W walkach dh vs dh widać BARDZO skilla, bo czy masz 30 czy 90k hp padniesz od impale/wachlarza na sharpshooterze, więc tu liczy się technika i zręczność gracza, ale walki innych klas? 100% WD, z którymi walczyłem waliło haunt i spierdzielało na drugi koniec mapy, jakieś 95% barbów waliło rend i spierdzielało (te 5% to na początku ligi newbie userzy). Doty psują pvp bo 1)ominają dodge(bug),2)pozwalają na hit&run,3)powodują, że to doty to jedyny sensowny build dla większości klas.
Nie wiem ile meczów rozegrałeś, ale widziałeś barbów bez renda? Widziałem WD bez haunta? DH bez impale? Wszyscy teraz grają na doty (oprócz ofc camperów tanków;) ).
-
Dotami gram zawsze tylko na innego dh, na resztę klas lubię troszkę poimprowizować i dzięki temu odkryłem kilka bardzo ciekawych zagrań:)
Co do wd to kompletnie nie ogarniam jak z nimi grać, ale czasami uda się wyrwać 1-2 rundy, a nawet wygrać, oczywiście nie mówię o naszym zabójczym duecie na szczycie;p
Uciekający barb z rendem nie irytuje mnie jakoś strasznie, już nauczyłem się przeciwko takim grać i czy wygrywam, czy dostaję po tyłku to czerpię z takiej gry satysfakcję.
Najbardziej jednak irytuje mnie mnich z sss, który potrafi ściągnąć na hita;/
-
Mnich to chyba jedyna klasa która musi grać ofensywnie w szczerym słowa tego znaczeniu..
Ciekawa walka to monk vs. monk.
Co prawda gra się tak: podchodze -> sss, nie udało się to serenity i jak masz okazje to wave of light i uciekam, czekam na cd i znowu. Nie uważam by była to gra hit and run. Jednak wd który wali mi dote przez pół mapy a następnie ucieka daleko jest irytujący. Na początku miałem 35k hp przez co jedna dota potrafiła mnie ubić ;]
-
Podejsc jak podejsc ale jak grac vs cos co regeneruje 3000+ life na sec z pasywa majac te 150k life , mam tu na mysli barba ktory przekreci sie raz czy dwa wykrawianie i duel sie konczy. Poprostu najlepsza metoda wedlug mnie jest ogranicznie:
* life na sec ( niezaleznie czy to jest skil czy poprostu itemy)
* % dra przeciw potworom elitarnym jak i walaczacym wrecz itp.
-
yol i dac monkowi bazooke
-
Podejsc jak podejsc ale jak grac vs cos co regeneruje 3000+ life na sec z pasywa majac te 150k life , mam tu na mysli barba ktory przekreci sie raz czy dwa wykrawianie i duel sie konczy. Poprostu najlepsza metoda wedlug mnie jest ogranicznie:
* life na sec ( niezaleznie czy to jest skil czy poprostu itemy)
* % dra przeciw potworom elitarnym jak i walaczacym wrecz itp.
Mag nieraz pisał, że zasady muszą być łatwe do wprowadzenia i sprawdzalne. Nie sprawdzisz kogo regen life/%elite bo itemy zmieniałby w trakcie pojedynku.
Swoją propozycję podałem: limit hp&ban dot.
-
Juz prosciej jest zabic szamana niz barba z takim regenem lifa
-
Podejsc jak podejsc ale jak grac vs cos co regeneruje 3000+ life na sec z pasywa majac te 150k life , mam tu na mysli barba ktory przekreci sie raz czy dwa wykrawianie i duel sie konczy. Poprostu najlepsza metoda wedlug mnie jest ogranicznie:
* life na sec ( niezaleznie czy to jest skil czy poprostu itemy)
* % dra przeciw potworom elitarnym jak i walaczacym wrecz itp.
Mag nieraz pisał, że zasady muszą być łatwe do wprowadzenia i sprawdzalne. Nie sprawdzisz kogo regen life/%elite bo itemy zmieniałby w trakcie pojedynku.
Swoją propozycję podałem: limit hp&ban dot.
lol
-
Czy jest już możliwość brania urlopu? Chętnie bym z takiej skorzystał, bo mam teraz sporo na uczelni, a nie chcę się wypisywać z ligi.
-
no jeszcze nie ;/ ale mozesz sie w sumie zglosic do wypisania z ligi. potem moge przywrocic. techicznie to na jedno wyjdzie.
-
co trzeba zrobić aby się wypisać z ligi ??
-
http://forum.d3cl.com/index.php/topic,1353.0.html
-
no jeszcze nie ;/ ale mozesz sie w sumie zglosic do wypisania z ligi. potem moge przywrocic. techicznie to na jedno wyjdzie.
OO to zajebista opcja, upgraduje sobie właśnie eq i planuje jeszcze w tym sezonie to przetestować:P Czyli póki co Ty Magu robisz jak opcja "Urlop"?:D
-
planuje zrobic. w ostatnich dniach robilem inne usprawnienia.
-
Green nie uważasz, że trochę przeginasz robiąc co chwilę wakację jak paru graczy ze słabszym gearem pociśniesz?:P
-
Green nie uważasz, że trochę przeginasz robiąc co chwilę wakację jak paru graczy ze słabszym gearem pociśniesz?:P
Nie, za to mój szef uważa, że moje 2 projekty mają tygodniowe opóźnienie:P
-
Ja bym cie na zbity ryj wyrzucił, masz bardzo wyrozumiałego szefa flacha mu sie nalezy;p
-
Ja bym cie na zbity ryj wyrzucił, masz bardzo wyrozumiałego szefa flacha mu sie nalezy;p
W gamedevie tygodniowe opóźnienie to żadne opóźnienie:P
-
Chciałem wpisać się z ligii, ale widze tylko opcje wakacje, możesz drogi Magu mnie wypisać/ Obiecuję, że wrócę jak załatwię parę spraw i przejdę kampanie w HotS:P
-
niemożliwe