Print

[Kordek]

pograłem te kilka dni od premiery, wbiłem ten 60lvl jestem na inferno a3 i powiem wam, ze zadnych rewelacji. gra nudna jak flaki z olejem.
nie ma po co biegac w grze, wszystko bazuje na przedmiotach, skille tez popierdolone.

musicie przyznac, ze wiecej radochy było za czasów d2, kiedy mozna bylo siedziec dniami i nocami, zawsze bylo cos do roboty, zawsze coś kręciło.

teraz chyba zaluje, ze wydalem kupe kasy na ta gre, 256zl dokladnie. ktos ma podobne zdanie? jes ktos, kogo ta gra wkrecila lepiej od d2 za jego czasow?

[RoGH]

Byłeś kiedyś wkręcony w latanie na PvE softcore? Na Diablo 2? Bo ja niespecjalnie, wkręcała mnie ta gra dzięki HC i PvP, PvP jeszcze nie ma, na HC nie gram jeszcze.

[Kordek]

andrzej, tez tak sobie chce to tłumaczyc, tez chcialbym wierzyc w to, ze jak bedzie pvp to bedzie gra wkrecała - ale nie chce sam siebie oszukiwac.

tak, jak nawet po resecie lindura latalo sie topaz sorcka to wieksza mialem radoche niz teraz z tym d3.

[Undek]

Wiem, że nie jestem modem ani adminem, ale po cholere nam już trzeci temat, w którym wylewamy swoje odczucia co do gry? (po Podziel się wrażeniami z DIablo III i World of Diablo).

[Kordek]

wybacz, nie bylo mnie tu w cholere i jeszcze dluzej. nie czytałem tematow.

[RoGH]

Co tu sobie tlumaczyc Kordek? Ja nie mialem radochy z softcorowania na mefista, sorry. A z latania po inferno radoche mam. Temat faktycznie wypada zamknac, zale wylewamy gdzie indziej.