blizzard chamsko postawil na wyzysyk kasy z graczy. wystarczy spojrzec na roznice poziomow miedzy aktem 1szym inferno, a aktem 2 inf. przeciez o to chodzilo, zeby WYMUSIC na ludziach korzystanie z RMAH. to jest proste jak budowa cepa - nie mozesz przejsc poziomu - uzyj karty. niektorzy pojda do boterow z allegro / ebaya, inni po karte mamy / taty i jazda z RMAH, a blizzardowski podatek leci na konto
ta gra jest dla kasy, a nie dla gracza, kapitalistyczne gowno, nic wiecej.
to co napisales, mozna napisac o wszystkich grach teraz wydawanych
nie do konca. w innych grach masz jakies dodatki lub dlcki, ktore nie sa wymagane do cieszenia sie gra - np. bf3, bardzo duzo ludzi gra tylko w podstawke i nie ma zadnych z tym problemow.
w d3 blizzard zamienij sie w bank, ktory trzyma kase, sciaga prowizje i jeszcze trzeba bylo zaplacic za ta przyjemnosc prawie 200zl. dodatkowo gra jest tak ustawiona, ze w pewnym punktcie
musisz wybrac ktoras z opcji:
- siedzisz na ah i starasz sie zarobic kase - tanio kupie, drogo sprzedam, ale jak ktos nie ma smykalki do tego no coz... (patrz nizej)
- farmisz jakies wazony, gobliny czy innego szczura non-stop przez xx godzin jak szalony, jak Cie latanie w kolko i robienie tego samego jak robot nie jara, no coz... (patrz nizej)
-
RMAHopcjonalnie, szara strefa:
- botujesz
- szukasz metod do dupowania
- kupujesz golda od boterow