Print

[zales22]

jak dla mnie, to d2 oferowało i ciekawsze duele i bardziej dynamiczne i atrakcyjniejsze dla oka. Gra sprzed 15 lat > gra z 2012 roku. Śmieszne i tragiczne zarazem.

Niestety trudno sie nie zgodzic ... ~~

[Kiwi]

Ja mam pytanko, czy da się jakoś wyjść z ligi? Rozegrałem już trochę pojedynków, bilans całkiem niezły jak na razie tylko...straszny chaos i zamieszanie się robi na liście kontaktów, pełno zaproszeń, sporo wiadomości na raz i jest to strasznie uciążliwe jak dla mnie bo teraz to już spokojnie się pofarmić nie da i pograć samemu czy ze znajomymi w luźnej atmosferze:( Jeśli jest jakaś możliwość wyjścia z ligi lub usunięcie mnie przez jakiegoś admina to będę wdzięczny, przepraszam za zamieszanie.

[Mr.Mag]

to powiedz ze mozesz zagrac wieczorem albo jutro czy cos

[Kiwi]

Nie rozwiązuje to mojego problemu bo wiadomości będą przychodzić od coraz to nowszych ludzi, jeśli nie da się mnie jakoś technicznie usunąć to trudno, będą walkowery. Jeszcze raz przepraszam za zamieszanie.

[Mr.Mag]

mozesz miec max 10 wyzwan na raz. ja wiem, ze to swego rodzaju problem. pomyslimy co z tym zrobic

[Berninio]

Myślę, że można dodać zasadę, że jeżeli ktoś ma ustawione "busy" to do niego nie piszemy pytać o walkę. Częściowo rozwiązałoby to problem.

[Mr.Mag]

mozna na szybko przyjac takie rozwiazanie. na pewno nie kazdy chce grac duele 24/7

[Forti]

Teraz panowie tak, mam 7 wyzwań przykładowo. Jestem dzisiaj tylko do 17 - ale pewnie nie każdy będzie.
Od jutra do przyszłego poniedziałku mnie nie ma - ktoś mnie wyzwie i walkower? Troche to bezsensu, nie sądzicie?
Nie każdy siedzi po x godzin dziennie. Ja ze względu na prace mogę siedzieć co 3 dzień - chyba że przypada ten dzień na weekend. I tylko do 16-17. Potem wraca żona i nie mam ochoty grać - myśle że to normalne prawda? Jakieś wskazówki?

[Juras]

Teraz panowie tak, mam 7 wyzwań przykładowo. Jestem dzisiaj tylko do 17 - ale pewnie nie każdy będzie.
Od jutra do przyszłego poniedziałku mnie nie ma - ktoś mnie wyzwie i walkower? Troche to bezsensu, nie sądzicie?
Nie każdy siedzi po x godzin dziennie. Ja ze względu na prace mogę siedzieć co 3 dzień - chyba że przypada ten dzień na weekend. I tylko do 16-17. Potem wraca żona i nie mam ochoty grać - myśle że to normalne prawda? Jakieś wskazówki?

Jak masz tak mało czasu to mam dobrą wskazówkę: nie grać w lidze, hue.

[Mr.Mag]

no tak ale prawie wszystkie z wczoraj wieczorem lub dzis rano (sam wzywales). nie wiem co mam Ci odpowiedziec. ludzie raczej graja wieczorami bo w dzien siedza w szkole/pracy/na studiach.

[Forti]

wyzwałem osoby które były online - anulowałem gdy jednak sobie poszły ;] w grze również do nich napisałem.
Sam rozegrałem 2 walki dzisiaj - bez problemu.
Sorka, ale gdy ktoś mnie wyzywa gdy jestem offline i potem będą problemy to cóż.. Wczoraj także byłem z rana i nikogo nie było kto mnie wyzwał.


Była by ciekawa opcja dodawania komentarzy własnych przy profilu w lidze - kiedy jestem online itp.

[Mr.Mag]

tak, to dobry pomysl. postaram sie dodac, ale jak pisalem - rano to wiesz

[Hamer]

postaraj sie dogadac z przeciwnikami na konkretna godzine meczu (masz komentarze w opcjach danego wyzwania), nie bedziemy wstawiac walkowerow zawsze po 4 dniach, wtedy po prostu "zapala sie lampka" ze cos jest nie tak z wyzwaniem

[Forti]

Dobra była by "nieoficjalna" zasada, by nie dawać wyzwań komuś kogo nie ma. Mozna skopiować battle.tag i w grze napisać, jak osoby nie ma to po prostu wyzwania nie dajemy - dać wyzwanie gdy dana osoba będzie i gdy będzie chciała zagrać - wyzwanie przed grą oczywiście. Chociaż już kombinuje na siłe troche.

Ale dzięki za odrobine zrozumienia. Na pcl grałem wiele lat, nie raz sie przegrywało oraz wygrywało, tu jest większy potencjał, tylko trzeba to dobrze ogarnąć.

[Damx]

Dobra była by "nieoficjalna" zasada, by nie dawać wyzwań komuś kogo nie ma. Mozna skopiować battle.tag i w grze napisać, jak osoby nie ma to po prostu wyzwania nie dajemy - dać wyzwanie gdy dana osoba będzie i gdy będzie chciała zagrać - wyzwanie przed grą oczywiście. Chociaż już kombinuje na siłe troche.

Ale dzięki za odrobine zrozumienia. Na pcl grałem wiele lat, nie raz sie przegrywało oraz wygrywało, tu jest większy potencjał, tylko trzeba to dobrze ogarnąć.

o o o! wlasnie to!