Mnie właśnie cała ta historia z ME3 odstrasza...co prawda nie wiem dokładnie jak to wygląda, tj. na ile to jest narzekanie, a na ile prawda z całkowicie dupnym zakończeniem, bo nie chce sobie nic spoilerować, więc nie oglądałem endingu, ale polityka EA mnie po prostu poraża. Dodatkowo ME3 na Originie mi ni troche nie pasuje, bo Origin mimo, że do FIFY używam, to zawsze wyłączam od razu jak tylko skończę grę w FIFĘ, nie mam zaufania do tego programiku, nie mówiąc o tym, że często się wiesza i muli.
Zresztą podobna sytuacja jest np. z RIsenem 2. W styczniu twórcy nie znali jeszcze daty premiery, ale już wtedy ogłoszone zostało DLC "Wyspa skarbów" za 9.99 euro do gry. W takiej sytuacji nawet k***a 20 zł na mnie nie zarobi Piranha Bytes, nigdy tej gry nie kupię, chociaż miałem ochotę.