Morandir i Taliesin nawet teraz wspierają ten projekt w postaci udostępniania serwera, ale co do samego D3CL to jest to autorski pomysł wąskiego grona osób i nawet gdyby na ziemię zszedł Budda, Ghandi albo Jezus i chciałby miejsce za zasługi, to odszedłby z kwitkiem, musiałby tyrać od podstaw ! ;p
Co do zarzutu klepania się po pleckach, to tak wyszło, że na jednym forum spotkało się parę dość zasłużonych osób, ale to jeszcze nie znaczy, że mamy tutaj do czynienia z jakimś kompletnym brakiem obiektywizmu. Po prostu tak wyszło, że wiele projektów D2, które odniosły duży sukces, było organizowanych przez osoby z "naszego otoczenia", ale przecież wymieniane są tutaj osoby, które kompletnie nic wspólnego nie miały z tymi projektami, jak chociażby eddek, Przemo z phx.pl, Naki.
A tacy ludzie jak Bull, Striker, Morandir, Taliesin, Mordor, Iluvatar, Marian czy Soft, którzy owszem, byli głowami w projektach typu PCL, AR, BNPL, D2CL, ale ani nie są w obecnej administracji, ani nawet się w tym temacie nie wypowiadają. Poza tym w wypadku w/w moim zdaniem każdy zaznajomiony z materią przyzna, że odniosły one wielki sukces w światku Diablo, podobnie oczywiście jak co najmniej kilka innych, ale w większości również wspomianych.
Także z ręką na sercu można stwierdzić, że znaczna większość wymienionych w tym temacie nawet się nie udziela w ramach D3CL ( przynajmniej na razie ), a spora część nie miała nic wspólnego nawet z poprzednimi projektami z naszego środowiska, a mimo to są doceniani, więc z tym pochlebianiem "sobie" bym jednak nie przesadzał.