Print

[Lilith]

testujemy end game lvl i skill, a nie Twoj poziom.kto powiedzial ze Ty jestes wyznacznikiem? przeciez wy DH sie bedziecie podkladac byle przepchnac te korzystne dla was zasady.

ostatnio jak gralismy to przeciez wszystko bylo mega blisko. po tych zmianach to moge stanac i dac sie zabic...ale spoko zrobie takiego tanka ze dh beda blagac o remis

Ja kończę z tobą dyskusję drogi *. pozdro
---
ale bez osobistych wycieczek plz

[Lilith]

Jakich wycieczek osobisty? Napisałem, że kończę z nim dyskusję i tyle.

[devilek666]

skoro DH dalej przegrywa, to dlaczego nie zabierzecie jeszcze barbowi sprintu, albo renda? nie rozumiem

dyskusja z DH ktory bierze udzial w lidze i ustala zasady widze ze do niczego nie zmierza..nie macie zadnych argumentow poza wlasnym placzem i porazkami.
pokazcie publicznie filmik gdzie na nowych zasadach barb rozwala legacy nat dh, to bedzie argument do zmian.

[Lilith]

W takim razie rówież twoje argumenty są nic nie warte, bo jesteś jedną ze stron:) Masz jakiś argument przeciwko nerfowi poza tym, że wydałeś kupę siana na sprzęt z witem? Pokaż jakąś sensowną alternatywę dla zakazu używania inspirującej obecności to nie ma problemu.

Może nieustępliwość? W sumie bardziej wkurzające bo wydłuża czas dobijania strasznie.

[Damx]

ja bym proponowal mniej sie obrzucac blotem i wiecej dyskutowac - nie robcie z siebie polaczkow przez male p, w dzialach anglojezycznych

[Mr.Mag]

popieram

[GREEN2172]

Magu szukałem w zasadach ale nie do końca wiem co w takiej sytuacji:
zakładając, że walczę jako DH z hit&run barbem, skoro on non stop biega i ucieka co w sytuacji, gdy ubiorę najtańszy legacy set i będę kiteował non stop uzywając dodatkowo skilla spowalniającego barba? W ten sposób można walczyć kilka godzin. Co się wtedy dzieje? Obie osoby muszą stwierdzić, że jest "remis" i challenge jest anulowany przez sędziów czy wygrywa ten kto zostanie dłużej a przeciwnik się wyloguje?
Chciałbym wiedzieć jaki jest ten "limit" czasu, bo jako pracujący człowiek nie mam czasu biegać z innym hit&run barbem przez 5h do 3ciej w nocy. Może limit 40 minut na rundę? I jeżeli nikt nikogo nie zabije to remis?

[Mr.Mag]

w nowych zasadach jest napisane, albo bedzie, ze nie mozesz byc bierny w duelu. oczywiscie jest to kwestia interpretacji i pewnie bez wezwania sedziego sie nie obejdzie.

[GREEN2172]

w nowych zasadach jest napisane, albo bedzie, ze nie mozesz byc bierny w duelu. oczywiscie jest to kwestia interpretacji i pewnie bez wezwania sedziego sie nie obejdzie.

To ciężka interpretacja, teoretycznie robię to samo co barb: on podbiega wrzuca renda i ucieka, ja tak samo wrzucam impale z unieruchomieniem, wrzucam kolejne 2 impale póki stoi i uciekam. To ten sam typ gry, który reprezentuje obecnie 95% barbów.

[Mr.Mag]

pytaj na forum angielskim. ja w zaden sposob nie biore udzialu w ustalaniu zasad pvp.

[Lilith]

Ten zapis o aktywnej grze jest nie do wyegzekwowania. A tobie green odradzam pasywną grę DH. Im dłużej trwa gra tym większa szansa na to, że popełnisz bardzo bolesny błąd i po grze.

[RoGH]

Bez sedziego jest nie do wyegzekwowania naturalnie, liczymy na zwykla ludzka przyzwoitosc ;p A jezeli dwom stronom bardzo zalezy i sa gotowe poswiecic godziny, zeby wygrac pojedynczy duel, to trzeba bedzie wzywac sedziego, na drugi sezon ulatwimy z nimi komunikacje i zapewne zwiekszymy ich liczbe, dostana tez odpowiednie wskazowki co powinni robic.

[idid]

w nowych zasadach jest napisane, albo bedzie, ze nie mozesz byc bierny w duelu. oczywiscie jest to kwestia interpretacji i pewnie bez wezwania sedziego sie nie obejdzie.

To ciężka interpretacja, teoretycznie robię to samo co barb: on podbiega wrzuca renda i ucieka, ja tak samo wrzucam impale z unieruchomieniem, wrzucam kolejne 2 impale póki stoi i uciekam. To ten sam typ gry, który reprezentuje obecnie 95% barbów.

ciezka, nie ciezka po to sa sedziowie. w d2 byly problemy pasywnej gry i sedziowie sobie z tym radzili, watpie zeby tutaj bylo inaczej

[Mr.Mag]

tylko w d2 turnieje mialy swoje terminy. tutaj walka toczy sie non stop o kazdej godzinie w roznych czesciach swiata.

[idid]

Zawsze mozna walke przerwac i umowic sie na konkretny termin, a potem ogarnac do tego sedziego.
Dla chcacego nic trudnego.