jesli chodzi o najlepszy trade w zyciu to jakos w srednio zaawansowanym 09 kupilem ccbq 279ed za jakies smieci totalne. szkoda ze tydzien poozniej sprzedalem go przez laga w sklepie:/ ale ze glupi ma zawsze szczescie za pare dni kupilem jeszcze lepszego ccss ale juz za dosc solidna cene. co do sprzedazy to popchnalem kupe stuffu za flote,przytulilem pare kafli ale raczej drobnica dupy 08 i perm cruele nie to co np Mayday ktoory kupil gf 08 za 300zeta i sprzedal go za dzylion euro
ps. za czasoow swietnosci cbn tradowalem tak duzo i tak dobrze ze robilem jako makler dla mniej obrotnych kolegoow. oni dawali kapital a ja pomnazalem i oddawalem z nawiazka