Lepiej wygladają słowa "Kochanie jade do warszawy na zlot diablo" w wykonaniu 35 letniego meza
Biohazard jak pierwszy raz wpadal na piwko do stolicy to podobno jego zone zatkalo
Dlatego ja już od kilku lat swoją "tresuję" w kwestii Diablo
Z początku "spotkanie ze znajomymi z gry" brzmiało dla niej tak absurdalnie, że byłem wręcz posądzany o spotykanie się z jakimiś koleżankami
Teraz to już jest naturalne!
No siema Budzia, spam Ci oczy zakrył i kolegów nie dostrzegasz