Nikt jeszcze nic nie napisal, a wiec moze ja sprobuje cos na szybko skrobnac :~)
e: do wgladu wersja WALL OF TEXT, bo mialem klopoty z akapitami, a juz mi sie nie chce nic poprawiac.
D2 pierwszy raz pokazal mi moj kuzyn, z ktorym to rozpoczalem przygode tlukac krwawa orlice na singlu =] Pogralem troche i mi sie znudzilo, wiec niedlugo potem przenioslem sie na cbn.
Z tego co pamietam, byl to patch 1.10 bodajze. Poczatki wiadome; mefowanie, zbieranie gemow i wymienianie za pula, siedzenie na lol-x i spamowanie 'N TAXI NORM O KUZNIA' czy wchodzenie na gry 'O FREE' i latanie za tym glabem, co rozrzucal itemy po calej planszy. Pogralem troche, znudzilo mi sie, potem znow pogralem, potem znow mi sie znudzilo, w miedzyczasie 2 razy dalem sobie wyczyscic konto i przestalem grac na dluzszy czas.
Wrocilem jakos w patchu 1.11 i zaczalem grac z kilkoma ziomkami z reala, zalozylismy sobie konta na jsp i zaczelismy nasze pierwsze 'powazniejsze' handle. Jakies rushe, zabawy z ut, polowanie na dc, itp. Bylo calkiem fajnie, ale ekipa sie troche wykruszyla i zostalem sam. Musialem wiec sobie poszukac nowych kolegow ;~) Wtedy to jakos wlasnie poznalem na baalrunach algidie (szerzej znanego jako ali) i typa, ktorego ksywy z tamtych lat nie pamietam, ale ktory expil wtedy paladyna o nazwie CHUJOGROM i dzisiaj mowia na niego sath =] Wtedy tez zagralem swojego pierwszego toura pcl. O ile mnie pamiec nie myli, to byl to jakis tour z serii: 'SoGT Tour Edition', czy cos takiego (jas z jodumem wtedy wygrali) i grajac z ziomkiem teamem ama/fb dostalismy od wszystkich tegi lomot =] Co ciekawe, ali tez wtedy gral tego toura z kims innym i nawet udalo im sie urwac runde!
Podjarani pierwszym zetknieciem z liga postanowilismy dolaczyc do klanu. Wybralismy, reklamujacy sie na pol-1 klan o zacnej nazwie prO. Po pomyslnym procesie rekrutacji (trzeba bylo pokonac jakiegos zika na hammerze) zostalismy pelnoprawnymi czlonkami i moglismy napierdalac :~) Tak naprawde to tego napierdalania za bardzo nie bylo, przechrzcilismy nazwe na RoA (Riders of Apocalypse - tak wiem, niezle xero;d), kazdy porobil tagi i gralismy w zamknietym kolku przez dlugi okres czasu. Mimo to, zdarzalo nam sie zagrac jakas klanowke z nbk (swietlik, rakshi, worm <3) albo z snw (idid, szolie, emce <3), tudziez z dor (serv, klosiu, rad, kudel, mlody <3). Udalo nam sie nawet zajac 3 miejsce na dvd na jakims cb dzieki kamykowi ;~) Potem sie troche osob wykruszylo i kapitan spzenglo dal ogloszenie:
http://diablo.phx.pl/forum/viewtopic.php?t=38500&highlight=roa, ale to i tak za bardzo nam nie pomoglo. Wtedy tez zrobilem sobie kolejna przerwe.
Wracajac po pewnym czasie od razu zlozylem podanie do nK. Milo ten okres wspominam, bo poznalem wtedy mase fajnych ludzi. Mniej wiecej wtedy miałem także swój maly epizodzik na hccl, gdzie grywalem z lucasem i drewąsem. Potem wiadomo, wielki banwave i przygoda z ar ;~) I od razu zaznacze, ze w ciagu calej mojej przygody z d2, było to najbardziej klimatyczne miejsce jak dla mnie. Nieraz potrafiłem tam siedzieć cale dnie tylko po to, żeby sobie ponakurwiac troche na 0tvt melee, zagrac jakiegos priva albo po prostu pogadac i pośmiać się razem z innymi =]
Razem z buffem, viperem, servem i fifim zalozyliśmy klan TC ( The Cheaters, pozdro slaweq). Skutek? 0 sukcesow i 5 zbanowanych kont na ar z tagiem tc. Nastepnie przyszla kolej na TEH (The European Headhunters - chyba. Glowy sobie uciac nie dam i do dzis nie wiem kto tak durna nazwe wymyslil..). Razem z sathem, embem i jerrym, a takze z kilkoma graczami z pcl i z ep, z ktorymi mialem okazje sie zapoznac przed falami banow na cbn, udalo nam sie stworzyc team, ktory dawal rade z kazdym i w koncu liczyl sie w rankingach. Mimo calkiem dobrej passy, klan wytrzymal chyba 2 sezony (albo 1). Sath z embem poszli do anc, czesc przestala grac, a ja wchodzilem sobie na ar od czasu do czasu, grajac czasem jakies turnieje albo privy. I w sumie, z wiekszymi badz mniejszymi przerwami robie to do dzis ;~)
Mase szczegolow pominalem, bo chcialem pokazac tylko ogolny zarys mojej przygody z d2, ale macie tutaj kilka smaczkow na sam koniec (tzw. ciekawostki):
- w ciagu calej swojej kariery, wygralem jednego toura:
http://img442.imageshack.us/img442/4249/screenshot118u.jpg =]
- byl taki moment, ze na cbn moje pw na czarodziejke znalo 7 osob (ali, sath, onesteptodie@jsp, klosiu, michalroa, kamyk i bodajze kudel) - i byly to zaufane osoby. Oczywiscie nie na tyle, zeby ktorys z nich sie nie polasil na itemy =] Po 2 dniach, jak nikt nie chcial sie przyznac, który to mi itemy zajumal, ktos z nieznajomego nr gg do mnie napisal i podal mi nazwe konta i haslo, gdzie lezaly moje fanty. Do dzisiaj nie wiem, kto to ;~)
- jedyne osoby, ktore znam w rl ze swiatka d2 to rad i kamyk; tego drugiego poznalem, gdy wpadl na moja 18tke =]
- [lans mode on] posiadalem na cbn takie konta jak: *Asn, *Pal, *Barb i *Sorc [/lans mode off]
- dostalem na ar bana za barba z 40 annihilusami, mam go do dzis (barba, nie bana ;~))
- stare forum roa:
https://d2roaclan.fora.pl/- stare forum dor:
https://deityofravage.fora.pl/- sisio jest gejem
Ciekawostek tez bylo od chuja i wymienilem tylko te, ktore mi pierwsze do glowy wpadly ;~) Gdyby nie bylo tak pozno (a raczej rano), to bym jeszcze cos skrobnal, ale chyba i tak odwalilem kawal dobrej roboty, peace o/