szczegolnie w konfrontacji z sosa gdzie trafia sie immuny na jakis element .. analogiczna sytuacja do ball runes na hellu ..
Z tego co gdzieś wyczytałem (blue post), to ma nie być immunów na czary, poza tym każda z pozostałych postaci ma wiecej utilsów. Chyba, że sam dmg będzie miał znaczenie, to wtedy można grać jakimkolwiek zestawem.
edit:
With removal of secondary effects from elemental affixes (apart from freeze in cold damage) players are wondering if there still is a difference between damage generated from different elemental affixes other than graphic effect?There are still elemental resistances, both on monsters and players, so damage type can come into play both in PvE and PvP. There isn’t a ton of resistance around though, so it’s not something that stacks super high, and there’s no elemental immunity. Skills also differ enough that you’ll have some outs if you do run into an enemy with high resistance. (it’s not D2 where you just spam your 1 skill and if you come up against an enemy that’s resistant to that 1 skill you’re screwed).
To jest z ostatniego Q&A
dh w becie ma praktycznie 1-2 skille ktorych sie uzywa.. wiec ciezko mowic tu o jakiejkolwiek grywalnosci ta klasa, tak samo jak i innych klas w becie ..
Jak to nie można mówić o grywalności? Jeśli grałeś każdą postacią, to na bank którąś grało ci się lepiej/gorzej. Chodzi mi o styl sam, nie przydatność/dmg.
Co do ogolnej rozgrywki moim zdaniem pod wzgledem pvm to jest to postac zalezna od przedmiotow wiec mam nadzieje ze blizzard jakos rozwiaze(ew. juz rozwiazal i tego nie wiem) ten problem, zeby nie bylo to postac jak bowka w diablo 2- calkowicie bezuzyteczna na stworki.
To mnie najbardziej denerwowało. DH zagrałem dopiero w momencie jak innym charem wypadła mi w miarę znośna kusza jeśli chodzi o dmg, bo z tym co jest na starcie co parę strzałów trzeba było odbiegać od mobów, podczas gdy praktycznie każdą inna klasą mieli się od początku w miarę na luzie.