Print

[dxe]

Czesc glaby !

[RoGH]

Długo czekałem na ten temat, witam fjuteefy!

[Ruler]

haha dxe Siema cepie

[dxe]

No ja tak mysle sobie czy dalej chce sie pakowac w to gowno :<

[Gest]

DXE gdzie ty na wyspach ? ja ldn ; ]

[dxe]

Poole, taki wypizdowek na samym poludniu

[Gest]

blizej ldn nie mieli roboty dla ciebie ? i co Ty tam robisz ?

[dxe]

Nakurwiam pie Wallsy, tesco, aldi, asda, morrisonsy itd

[Gest]

to w tym poole maja takie sklepy jak tesco morison itd? ;d

[RoGH]

Buahaha, trafiłem kiedyś przez przypadek do Poole, byłem w Bournemouth i po imprezie na plaży wracałem nad ranem do host family. Uparłem się, że pamiętam drogę i że wiem i że lubię spacery. Po kilku godzinach wylądowałem właśnie w Poole, faktycznie wypizdowek ;p

[dxe]

Nie kurwa, zbieramy w lesie jagody, b-mouth jest spoko, ale za duzo tam "polaczkow"

[RoGH]

Ja tam byłem jakieś 8 lat temu i wtedy na szczęście było całkiem spoko, teraz jak rozmnożyliśmy się na całą anglię to byłoby to trudne do zniesienia dla mnie ;p A samo miasto też ok, nie jest to Brighton, ale jak przypomnę sobie jak byłem w Eastbourne... to jest dopiero dziura, a nie Poole ;p

[Gest]

brighton to stolica pedalow a o tym calym poole to nawet kurwa nie slyszalem to rzeczywiscie musi byc dziura ze chuj : )

[ajs]

witka konie

[RoGH]

E tam pedałów, z 6 lat temu było to prawdziwie studencko-imprezowe miasto, do dzisiaj pamiętam klub Honey ( nie, nie był on gejowski, trans też nie ).