Ja tam byłem jakieś 8 lat temu i wtedy na szczęście było całkiem spoko, teraz jak rozmnożyliśmy się na całą anglię to byłoby to trudne do zniesienia dla mnie ;p A samo miasto też ok, nie jest to Brighton, ale jak przypomnę sobie jak byłem w Eastbourne... to jest dopiero dziura, a nie Poole ;p