Print

[Flig]

Fligo jakie emocje, 3 mecze, a potem mozna ogladac jedynie obcokrajowcow.

No ja się generalnie jaram całą otoczką Euro, nie tylko meczami Polski W Poznaniu mamy Włochów, Chorwatów i Irlandczyków - będzie ciekawie w pubach

[idid]

Fligo jakie emocje, 3 mecze, a potem mozna ogladac jedynie obcokrajowcow.

No off, ale wkurwia mnie to nasze "polaczkowe" narzekanie.
Daje sobie reke uciac, ze za 3-4 tygodnie fejsbuki i inne portale pelne beda tego smiesznego zartu - 3 mecze, mecz otwarcia, mecz o wszystko, mecz o honor czy jak to tam szlo, a jak sie dziwnym trafem uda awansowac to 90% tych ludzi okaze sie wiernymi kibicami reprezentacji "Polski" since 1410.

[DaBlack]

Id, ale co w tym nienormalnego?

[Kako]

idid, wole byc realista niz marzyc, ze te nasze mierne grajki wygraja chociazby z rosja, spojrz w rankingi, roznica okolo 50 pozycji, to nie jest duzo?

wiadomo, kazdy by chcial, zeby im poszlo jak najlepiej, ale realia sa inne, wystarczy spojrzec na nasza lige, na nasz reprezentacyjny sklad, gdzie polowa pierwszej jedenastki to ziomalki arboledy, z ktorych kilku po polsku potrafi jedynie powiedziec "kurwa", lepiej by sie wzieli za szkolenie mlodziezy i racjonalne wprowadzanie jej do gry w lidze, bo gdzie ma nabierac doswiadczenia?

wystarczy spojrzec na niemcow i ostatnie MS, ilu nastolatkow tam gralo? loew nie bal sie na nich stawiac, a u nas geriatria, obczyzna i pijanstwo

[budda-]

bo to jest kadra pana smudy
nie reprezentacja narodowa

[Kako]

bo to jest kadra pana smudy
nie reprezentacja narodowa

this.

[idid]

Ja wasze podejscie calkowicie rozumiem. Trudno sie z nim nie zgodzic, jest jednak jedno "ale".
Po pierwsze, mamy najlatwiejsza grupe jaka moglismy sobie wymarzyć. Do tego nasze trio z Dortmundu jest w życiowej formie, na paru innych zawodnikow też można liczyć, z jako takim poziomem. Szczęsny jest też dość pewnym punktem. Patrząc na to, że jesteśmy gospodarzem to wszystko może się zdarzyć.
Rosja też już nie jest tą Rosją co kiedyś. Reszta to solidne drużyny, ale do ogrania. Mnie, prawdziwego pesymistę, napawa to lekkim optymizmem.
Po drugie. Zaczyna mnie wkurwiąć cała ta otoczka. Nie tylko zresztą mnie. W telewizji na tematyce EURO lansuje się banda jeb*ny*h celerytów, pokroju Wiśniewskiego, który zapytany o jego typ najlepszego zawodnika EURO w ciemno stawia na Messiego. Ludzi, którzy z piłką mają tyle wspólnego co ja z medycyną. Do tego chuj mnie strzela, jak widze swietne pomysly bojkotu EURO, bo Julce sie cos dzieje. Dziwna sprawa, że do dialogu politycznego używać chcą imprezy sportowej.
Po trzecie, czyli przechodze do meritum. Masa ludzi będzie sobie żarty robić, po fejsbukach i innych forach. Tak jak wcześniej pisałem. Nagle, cud się zdarzy i mamy 1/4. Wtedy, każdy z tych specjalistów będzie wiernym kibicem, założę się jednak, że 98% z nich stadionu na oczy nie widziała, nie mówię tu tylko o EURO, ale ogólnie bo na EURO mnie też niestety zabraknie.
Dlatego irytuje mnie to podejscie, i pomimo mojej niecheci do tej kadry, skrajnego pesymizmu czy może raczej realizmu, bede im kibicowal, bo wku*w*a mnie ta mentalność i to podejści.

@budd - zgadzam się z tobą, dlatego przy polska użyłem magicznych znaczków "".
@kako - nasza myśl szkoleniowa jest strasznie zacofana, ale EURO powinno być dobrym bodźcem.

[Kako]

Idid, a mnie denerwuje ciagle patrzenie na nasze trio z Dortmundu i zachwycanie sie, w jakiej to oni formie nie sa. Nie mowiac o porownaniach Lukasza P. do chociazby Daniego Alvesa, no smiech na sali! Cale to towarzystwo sie troche zagalopowalo. Takich trio to druzyny, ktore beda grac na euro maja na peczki, tam kazdy jest co najmniej na poziomie wyzej wymienionych. A niech maja tylko gorszy dzien i jest po ptokach. Zmiennikow klasowych brak, stoperzy raz graja wybitnie, a raz miernie. Lewej obrony mozna powiedziec, ze nie ma. Nie mowiac o powolaniach sobiecha, czy boenisha, pierwszy gral ogony, drugi leczyl przez ponad rok kontuzje. No i najwazniejsze, na stanowisku trenera mamy buraka, ktory moze i w pilce cos osiagnal (chociaz przy dokonaniach innych trenerow, nie mozna nawet nazwac go raczkujacym), ale odkad objal reprezentacje poczul sie tak wazny, jakby co najmniej zostal koronowany.

[idid]

Nadal sie z Toba zgadzam, niezapominaj jednak, ze to my nadal mamy najlatwiejsza grupe, i z wszystkimi trzema zespolami mozemy powalczyc jak rowny z rownym, przynajmniej na papierze. Dlatego ja na przekor wszystkiemu bede na nich liczyl, bo irytuje mnie to wszystko co sie w kolo wyprawia.

[RoGH]

Czy dostaniemy lanie czy nie - nic mnie nie obchodzą losy tego tworu "kadropodobnego", ostatnie lata skutecznie mnie wyleczyły z kibicowania niemieckiej reprezentacji PZPN i mówię całkiem serio.

Btw, Flig, co to za feta na placu wolnosci z okazji 4 miejsca w lidze i awansu do pucharow tylko dzieki temu, ze znienawidzony klub ze stolicy zdobyl Puchar Polski? To autorski pomysl litara? ;p Tamte przyspiewki Stilica pomijam, co mnie to obchodzi, grał piach bardzo długo, teraz odchodzi, to sie musi podlizac, bo moze tu wroci za pol roku.

[Flig]

Patrząc przez pryzmat całego sezonu, to puchary dla Lecha są na ten moment dużym sukcesem. Gdyby Bakero nie było już po rundzie jesiennej, to śmiem twierdzić, że byłoby i MP przy tak słabej reszcie ligi jak w tym sezonie.
"Feta" na placu była już wcześniej zapowiadana niezależnie od wyników ostatniej kolejki (jakkolwiek to z boku wygląda ), bo tak jak mówię, z niczego nagle wpadły puchary po przyjściu Rumaka.
Co do przyśpiewki Stilicia to w sumie od Ciebie się o tym dowiaduję Nie interesowało mnie szczególnie co się tam działo na placu, bo po takich osłabieniach jakie Lech będzie miał, to na puchary w ich wykonaniu jakoś szczególnie nie czekam. No ale Stilic powiedział co wiedział, żałośnie to wyszło.

[Raditz-AZM-]

Forza JUVE!

[Rad]

nie chce mi sie czytac tego co wyzej, ale Maicon wczoraj dobre okno sypnął, props.

Odpuscilbys sobie ten bezsensowny wstep.

[NUBNEC]

MAICON!CO ZA BOMBA
NO I MOJ JUVE NIEPOKONANY!

popieram calosc:)

co do euro - czyli nie bedziecie ani kibicowac ani ogladac polakow jak graja oblednie albo blednie ? nie no spoko
euro jest w polsce, mamy nawet dobra druzyne - fakt faktem ze jest w niej zbyt duzo nie polakow, ktorzy sa za slabi na swoje repry albo po prostu chca grac dla polski. I jo, mamy 3 bvb + szczesnego - i mam nadzieje ze to wystarczy bo poza tym to nie ma zbyt wiele.
Ciesze sie ze nie ma peszki - nie bedzie mogl chociaz swojego pupila wystawiac smuda ktory zwalil x setek w towarzyskich.

A nasza cudna liga? co tu duzo mowic - jak dla mnie legia miala/ma optymalny sklad na lm - ale dala dupy z lechia^
lech? slaby i bez werwy
wisla? dizzys wkoncu nie bedzie nic ! chociaz sie nie zblaznili w tym roku w lm i le - i braklo im niewiele na wiecej to cieszmy sie z tego co bylo i z tego co bedzie - przynajmniej ja - wkoncu zaczna budowac druzyne, polowa odchodzi dziadow wiec!!! pytanei cyz probierz zapewni nam sukcesy? jak szukali trenera(czas tuz tuz maaskantem) to spoko chcialem probierza - sciagli go po maskancie i moskalu i tego nie widze jakos. Wolalbym zeby dalej kazek prowadzil wisle bo przynajmniej grali atakiem jak dawniej - on to pamieta najlepiej - a teraz? wiekszosci pilek nie umieja wykorzystac, wystawic, nie ma playmakera, eh pozal sie boze sklad

a slask? powiem tyle - byla swietna impreza na meczu i nic wiecej :]


gogo bayern!

 

[Flig]

W kwestii reprezentacji to właściwie mam to samo zdanie co Jasio.
Powiem nawet więcej, choć zapewne dość kontrowersyjnie - psim obowiązkiem każdego fana piłki nożnej jest oglądanie i kibicowanie kadrze podczas każdych mistrzostw. Szczególnie teraz, gdy są u nas w kraju (co się dzieje po raz pierwszy i być może ostatni za żywota większości z nas).