dobry mecz, Barcelona sie starala, ale Chelsea awansowala jak najbardziej zasluzenie, niestety
Chelsea zrobila to co potrafi i co miala zrobic, zamurowala bramke i miala na kontry Drogbe, ktory przejal chyb kazda dluga pilke poslana na niego, a Ramires popisal sie idealnym strzalem - przy bramce Puyol i Mascherano byli zdecydowanie spoznieni
czerwona kartka dla Terry'ego byla sluszna
co do karnego nie chce sie wypowiadac teraz bo musze obejrzec jeszcze raz powtorke, ale wczoraj na meczu wydawalo mi sie, ze karny byl
Messi niestety zawiodl przy karnym, nie jest latwo strzelic gola w takim momencie, zwlaszcza ze Cech potrafi sie swietnie wyciagnac do pilki i ciezko mu po ziemi strzelic, ale jednak Messi nie podolal
jedno co mnie zawiodlo w grze Barcelony, ze na sile starali sie ciagle wrzucac pilke w pole karne, pare razy byly po tym grozne sytuacje, ale przewaznie nic sie nie dzialo; a mogli sprobowac strzalu z okolo 20 metrow, Messi dwa razy uderzyl z daleka, raz byl slupek, raz Cech ledwo odbil pilke, jak zamiast ciagle wymieniac ta pilke, probowali uderzac, to zrobiliby chociaz ciut wiecej
dzisiaj stawiam na Bayern