Porównajcie sobie wielkość układów chłodzących w pudełkowym pececie i laptopie a zrozumiecie skąd te temperatury. Byłoby fajnie żeby procek laptopa pod obciążeniem miał temp. 50 stopni, pewnie miałby dłuższą żywotność, no ale norma jest 70-80 i kompy jakoś działają...